Ciekawe miejsca w Beskidach | Telesforówka, Trzy Kopce Wiślańskie

Trochę informacji zaczerpnęłam z poradników znalezionych w internecie. Wcześniej nie znałam tego miejsca i chciałam się dowiedzieć kilku istotnych informacji, aby móc Wam je przekazać. Telesforówka to przytulisko położone w Beskidzie Śląskim znajdujące się 200m od szczytu góry. Trzy Kopce Wiślańskie, których nazwa pochodzi od znajdujących się tam kiedyś kamiennych kopców granicznych trzech miejscowości: Brennej, Wisły oraz Ustronia. Dlaczego warto odwiedzić to miejsce? Ponieważ obok tego budynku znajduje się przepiękna widokowa polana, z której można zobaczyć nawet Zaporę Goczałkowicką! Telesforówkę można odwiedzić praktycznie przez cały rok oraz można skosztować ich przepysznej domowej kuchni.

W tym miejscu jak już wspomniałam, zrobiłyśmy kilka sesji zdjęciowych. To jedna z atrakcji Beskidu Śląskiego! Jedną z nich mogliście zobaczyć już wcześniej na moim blogu. Bardzo chętnie do niej wracam, dlatego też tutaj możecie zobaczyć zdjęcia z tego dnia → KLIK. Koniecznie będąc w Beskidach, a dokładniej w Wiśle zaplanujcie sobie jeden dzień na wędrówkę na Trzy Kopce Wiślańskie w celu zobaczenia Telesforówki. To również dobry pomysł na sesję zdjęciową w górach! Jeśli szukacie więc inspiracji zapraszam do zobaczenia zdjęć.

Grunt to wygoda, a jeśli idzie ona w parze z ładną stylizacją to dopiero mamy sukces! Ciężko zadbać w górach o ładny wygląd, bo nie o to chodzi w pieszych wycieczkach po górach. My jednak głównie wybrałyśmy się tam, aby zrobić pamiątkowe zdjęcia. Nie myślcie sobie, że wybierając się w góry mam na sobie pełny makijaż i rozpuszczone włosy, wręcz przeciwnie! Jednak nie chciałabym Was straszyć na blogu 🙂 Wracając do dzisiejszej stylizacji, sweter znalazłam w second handzie za całe dwa złote. Długo szukałam takiego typowo górskiego, aby ładnie komponował się z całą resztą. Założyłam też czarne wygodne spodnie, brązowe trapery i nauszniki. W tej stylizacji czułam się naprawdę bardzo dobrze. Mam nadzieję, że już niebawem z Magdą (moją fotografką) powtórzymy ten wypad, ale tym razem naszym kierunkiem będzie polskie morze…