W ciągu ostatniego tygodnia miałam okazję przetestować tusz do rzęs marki Loreal Paris. Firma podarowała mi prezent w którym znalazłam dwa tusze do rzęs. Muszę przyznać, że „feline black” od teraz jest jednym z moich ulubionych. Bardzo długo używałam tuszu Max Factor 2000 calorie, ale przyszedł czas na zmiany. Nowa mascara nie obciąża rzęs i nadaje naturalnego wyglądu. Wszystkie rzęsy są natychmiast rozdzielone a ich objętość widocznie zwiększona.
Poprzeni
Hairstyle in 5 minutes
Ev
Świetny post 😉
______________________
PERSONAL STYLE BLOG
http://evdaily.blogspot.com