ZAKYNTHOS 2019 – co warto zwiedzić

Po roku wreszcie zabrałam się za ten wpis! Nie chciałabym tutaj przynudzać, więc skupię się jedynie na wartościowych i cennych dla Was informacjach. Opowiem troszkę o wyspie, podzielę się hasztagami, jakich używałam, będąc na wyspie oraz pokażę kilka fajnych kadrów. Zapraszam Was więc do zwiedzenia ze mną wyspy Zakynthos! Dodam też, że w tym roku mieliśmy się wybrać na zwiedzenie Korfu, jednak wirus pokrzyżował nasze plany-mamy nadzieję, że jeszcze wyruszymy w podróż (bo przeglądając ten materiał, aż łezka kręci się w oku). Niektóre zdjęcia robione są telefonem, więc wybaczcie za jakość.

Nasz wyjazd rozpoczął się na lotnisku w Katowicach, gdzie mięliśmy wylot w godzinach nocnych. Czas przelotu między Polską, a Zakynthos to ok. 2 godz. 25 min. Lot był fantastyczny i bardzo miło go wspominamy (brak turbulencji). Po wylądowaniu od razu zmieniliśmy zegarki, ponieważ czas lokalny na Zakynthos to czas polski plus 1 godz. Do hotelu dostaliśmy się autokarem, a wyjazd organizowany był przez polskie biuro Itaka (z którym latamy od samego początku). Na razie nie jesteśmy jeszcze gotowi na wyjazd na własną rękę, jednak mamy nadzieję, że w przyszłości nie będzie nam to sprawiało problemu. Na Zakynthos możecie porozumieć się w języku nowogreckim, ale też w j. angielskim lub niemieckim. Po przyjeździe do hotelu musieliśmy zapłacić obowiązkowy podatek turystyczny w wysokości 4 EUR za dzień (przy pobycie w hotelu 5*). Zakwaterowanie przebiegło pomyślnie i mogliśmy już rozpocząć swoje wakacje.

Przed zakwaterowaniem mieliśmy jeszcze chwilkę, aby odwiedzić plażę w Tsilivi i nacieszyć oczy pierwszymi pięknymi widokami. Zrobiłam też mnóstwo pamiątkowych zdjęć, a mój Kamil na leżaku uciął sobie krótką drzemkę, bardzo miło wspominam te chwile.

Hotel Azure Memories – Zakynthos Tsilivi

Chciałabym dodać, że wylądowaliśmy w hotelu Azure Memories, który polecam Wam z całego serca (oczywiście znalazło się kilka osób, które nie były zadowolone z hotelowego standardu, jednak wiadomo, każdemu nie da się dogodzić) Azure Memories to hotel 5*, położony w miejscowości Tsilivi to mała miejscowość, ale jednak tętniąca życiem, w której znajdują się puby, kawiarnie i tradycyjne greckie tawerny. Moim zdaniem Tsilivi jest świetnym miejscem na zatrzymanie się na wyspie). Z hotelu do ścisłego centrum mieliśmy zaledwie 1 km.

Mogę Wam powiedzieć, że hotel Azure Memories ma świetną lokalizację, przepyszne jedzenie i czystość na najwyższym poziomie. Wybraliśmy sobie ofertę All Inclusive i niczego nam nie brakowało. Moim zdaniem nie było monotonnych śniadań, kolacji, ani też obiadów. Wiadomo, że każdego dnia jakaś potrawa mogła się powtórzyć, jednak ja w dalszym ciągu uważam, że jedzenie było przepyszne! Wszystko było świeże i nigdy niczego nie brakowało. Jeśli chodzi o pokój, wybraliśmy sobie Willę z basenem i było naprawdę świetnie!

• 

Zakynthos miasta i kurorty

W miejscowości Laganas znajdowały się zaś najlepsze dyskoteki, bary i kluby oraz duże ilości tawern i restauracji. Staraliśmy się omijać tak duże skupiska ludzi, ale też musieliśmy odwiedzić miejscowość Laganas, będąc już na wyspie. Odległość z Azure Memories wynosiła zaledwie 12 km. Poszperałam troszkę w internecie i znalazłam jeszcze kilka fajnych informacji o innych miastach takich jak Kalamaki, Argassi i Vasilikos (oczywiście my musieliśmy odwiedzić każde z nich). Kalamaki to świetny wybór dla rodzin z dziećmi znajduje się tam szeroka plaża oraz miejsca lęgowe żółwi Caretta Caretta. Z naszego hotelu odległość wynosiła 10 km. Argassi znajduje się 4 km od stolicy wyspy, możemy dostrzec tam piaszczyste szerokie plaże. Vasilikos zaś to niewielka miejscowość z piaszczystą plażą przeznaczona na spokojny wypoczynek.

Plan wycieczki – Zakynthos – Wyjazd z Golden Dolphin

Wyjeżdżając na wakacje, wstępnie mięliśmy już zaplanowany cały wyjazd i plan zwiedzenia wyspy. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od wycieczki statkiem, którą zamówiliśmy w Golden Dolphin. Wybraliśmy się na rejs po wyspie i zwiedziliśmy najciekawsze miejsca. Na początku całej wycieczki wpływaliśmy do jaskiń oraz mięliśmy możliwość kąpieli i skoków do wody z pokładu. Następnie podpłynęliśmy na Navagio-Zatoka Wraku (Ship Wreck), jednak w tym dniu był zakaz i nie było możliwości wyjścia na piękną plażę, więc zobaczyliśmy to miejsce od strony morza. Kolejnym miejscem, jakie odwiedziliśmy, były błękitne groty zwane Blue Caves. Są one bardzo malownicze i piękne komponują się z turkusową wodą. Będąc na wyspie, koniecznie musicie odwiedzić to miejsce, jednak dostaniecie się tam tylko statkiem lub łodzią. Kolejnym miejscem, do którego zostaliśmy zawiezieni przez Golden Dolphin była Xigia, czyli plaża siarkowa, o tej plaży więcej opowiem Wam w dalszej części wpisu. Odwiedziliśmy jeszcze Marathonisi (Turtle Island) oraz Cameo od strony morza. Uważam, że wycieczka z Golden Dolphin jest najtańszym i najlepszym rozwiązaniem, aby zobaczyć wyspę z innej strony.

1. BLUE CAVES i jaskinie-co do samych jaskiń fajnie zobaczyć formy skalne latami rzeźbione przez wiatr i wodę… pięknie prezentują się z turkusową wodą.

2. XIGIA-mała plaża z przepiękną turkusową wodą przy wielkiej granitowej ścianie. Z otworu, który znajdował się w ścianie, wydobywa się nieprzyjemny zapach zgniłego jaja. (legendy głoszą, że woda biała i mętna, która znajduje się przy plaży, ma właściwości lecznicze) – zatem kąpiel w tym miejscu jest obowiązkowa. Zejście do plaży jest dość strome, więc warto zabrać wygodne buty. To miejsce odwiedziliśmy od strony lądu oraz od strony morza.

3. NAVAGIO – ZATOKA WRAKU – SHIP WRECK – Zatoka wraku zrobiła na mnie ogromne wrażenie! Miałam możliwość zobaczyć ją od strony lądu oraz bezpośrednio statkiem podpłynąć pod samiutką plażę. Ciężko jest opisać ten widok słowami – to trzeba zobaczyć na własne oczy! Legenda głosi, że SHIP WRACK był zapełniony tytoniem, który został nielegalnie przetransportowany. Kiedy statek się rozbił i pozostał na wyspie, miejsowi, przez długi czas nie musieli kupować papierosów i tytoniu.

4. Marathonisi (Turtle Island) oraz Cameo – w Marathonisi zatrzymaliśmy się, żeby trochę popływać i coś zjeść. Marathonisi to piękna plaża i tak zwana mała bezludna wyspa, która widziana z boku swoim kształtem przypomina żółwia. Bardzo fajne miejsce na wyspie Zante!

Podczas rejsu mięliśmy możliwość zaobserwować również żółwie Caretta Caretta. Widzieliśmy olbrzyma! Dużego żółwia, który płynął obok nas! To był naprawdę uroczy widok. Przejazdem mijaliśmy jeszcze Cameo – wyspę zakochanych, na której młodzi bardzo często biorą ślub. Niestety nie mięliśmy możliwości przejścia drewnianym mostem do restauracji, która znajdowała się w tym miejscu.

• 

• 

• 

• 

Po intensywnym zwiedzaniu nadszedł czas na odpoczynek. Dzień spędziliśmy na basenie przy naszej willi. Postanowiliśmy, że jeden dzień będzie pełen zwiedzania, a kolejny zaś przeznaczymy na odpoczynek i relaks. Wieczorem tego samego dnia wybraliśmy się na spacer i zwiedzanie miasteczka Tsilivi. Zrobiliśmy kilka ujęć z drona i odwiedziliśmy mały port. Nie było nas, dobrych parę godzin co znaczy, że na wyspie Zante i w miasteczku Tsilivi jest to robić.

Zakynthos zwiedzenie wyspy samochodem!

No i przyszła pora na moją ulubioną część zwiedzenia wyspy! Czyli podróż samochodem i jazda przed siebie. Uwielbiam takie podróże i planowanie wycieczek! Samochód wynajęliśmy w centrum Tsilivi na całe 3 dni (pamiętajcie jednak, aby zwracać uwagę na wszystkie podpisywane dokumenty w wypożyczalniach, ponieważ łatwo możecie zostać oszukani).

1. Plaża Banana Beach Vasilikos – czyli najpiękniejsza plaża, na jakiej byłam w życiu! Plaża jest oddalona od Tsilivi około 20km, więc my wybraliśmy się tam samochodem. Piasek jest tak delikatny, że mogłabym spędzić tam całe wakacje! Widoki z drona również w tym miejscu były niesamowite! To miejsce polecam Wam z czystym sumieniem i koniecznie musicie je odwiedzić.

2. Przylądek Skinari – znajduje się tam latarnia morska i mały porcik. Z pewnością można zaobserwować w tym miejscu najlepsze widoki i wspaniały zachód słońca. Ostrzegam tylko, że aby zobaczyć punkt widokowy, trzeba pokonać masę schodów, ale nawet w tej temperaturze, jaka panuje na Zante warto dla takich widoków, troszkę się wysilić.

3. Zatoka Wraku od strony lądu – najpiękniejsze miejsce, jakie dotychczas widziałam w życiu! Ten widok nawet w tym momencie jest dla mnie niesamowity i czuję, że jeszcze na pewno kiedyś odwiedzę to miejsce. Pamiętajcie jednak, aby wziąć wygodne buty i zbyt nie zbliżać się do przepaści. Zdarzało się kilka nieprzyjemnych wypadków w tym miejscu.

Przemieszczając się samochodem, zrobiliśmy sobie krótki postój na zakup najpyszniejszych specjałów tej wyspy.

CO SKOSZTOWAĆ? CO ZJEŚĆ BĘDĄC W ZAKYNTHOS?

Verdea – białe wytrawne wino wytwarzane tylko na Zakynthos – było naprawdę przepyszne! Ladotiri – lokalna odmiana sera z mleka owczego i koziego, dojrzewającego w oliwie z oliwek – również smak idealny! Fitoura – tradycyjny deser ze smażonego ciasta podawany z cukrem i cynamonem – tutaj mieliśmy okazję posmakować go już będąc w hotelu i też bardzo nam smakował. To taka ciekawostka dla Was.

• 

• 

• 

4. Sunset Michali’s taverna – z której można podziwiać przepiękny zachód słońca! Kolejne widoki ciężkie do opisania więc po prostu opis jest tutaj zbędny i zostawiam Wam zdjęcia. W tym miejscu zatrzymaliśmy się na lekki posiłek.

• 

• 

• 

• 

• 

5. Plaża Gerakas (zlokalizowana jest na samym końcu półwyspu Vassilikos) – na terenie parku narodowego oraz w obszarze ochronnym lęgowisk żółwi Careta Careta. Kolejna plaża, która oprócz piasku ma w wodzie ogromną ilość skał. Widoki – nieziemskie!

• 

• 

• 

6. Porto Vromi – zatoka bardzo malownicza w przepięknej kolorystyce! Mnóstwo pięknej turkusowej wody i białych skał – miód dla oczy moi drodzy!

Nasza podróż dobiegła już końca … mam nadzieję, że relacja i widoki Wam się podobały. Zapraszam Was jeszcze na nasze pożegnanie wyspy i wspólny romantyczny spacer, na którym poznaliśmy super psa, nazbieraliśmy muszelki, a wieczorem pożegnaliśmy się ze wspaniałymi ludźmi, których poznaliśmy na wyspie Zante.

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

Pamiętajcie, że nic tak bardzo nie rozwija nas tak, jak podróże. Przez nie człowiek staje się lepszy i docenia każdą chwilę. Rzeczy materialne nie są ważne i mogą zostać szybko odebrane, a wspomnienia na zawsze pozostaną w Waszych sercach.

Podsumowując tę obszerną fotorelację, z całego serca polecam Wam wyjazd na Zakynthos, jednak pamiętajcie, aby wybrać się tam poza sezonem! Jeśli macie jakiekolwiek pytania piszcie w komentarzach, postaram się odpowiedzieć na każde z nich. Ściskam ❤

Poniżej jeszcze link do listy obiecanych HASZTAGÓW, których używałam będąc na wyspie -> HASZTAGI ZAKYNTHOS