Sesja narzeczeńska w stylu rystykalnym

Na wstępie chciałabym poinformować Was, że powolutku zaczynam organizację usług planowania wesel. Założyłam już konto na Instagramie z nazwą ładnie albo wcale oraz fanpage strony ładnie albo wcale. Niebawem powstanie również strona internetowa. Powiem Wam, że strasznie się cieszę, że podjęłam ten krok. Zawsze organizacja imprez była moim wielkim marzeniem, więc chcę rozwijać się w tym kierunku.

Skąd taka nazwa organizacji? Pewnego dnia w drodze na ukończony już kurs Grafik, Webmaster, Programista Aplikacji Webowych – Specjalista ICT wraz z Olą obecną graficzką rozmawiałyśmy o planach na przyszłość. Od zawsze wiedziałam, że nie będę pracować w zawodzie Grafika komputerowego. Jestem osobą, która na etacie po 8 godzinach pracy mogłaby wyrywać włosy z głowy. Jestem kreatywna, przynajmniej za taką się uważam, więc musiałam zmienić coś w swoim życiu. Jak już wspomniałam wcześniej nazwa Ładnie albo wcale powstała w drodze na kurs. Pewnego pięknego poranka opowiadałam Oli o tym, że uwielbiam dopracowane sesje zdjęciowe, nie umiem zrobić czegoś po to, żeby tylko było. Wszystko muszę mieć dopięte na ostatni guzik i że jeśli czegoś się podejmuję to robię to, albo ładnie albo wcale. Na tym etapie nie miałam jeszcze pojęcia, że właśnie moja nazwa firmy sama się ukształtowała. Z wielkim okrzykiem Ola oznajmiła, że już ma nazwę dla mojej firmy. I od tego wszystko się zaczęło. 

Pomysł na sesję narzeczeńską