On the way to wonderland

To była naprawdę bajka! W pierwszy dzień wiosny wybrałyśmy się z fotografką na pierwszą, letnią sesję. Słońce przebijało się zza chmur, a temperatura wynosiła powyżej 10ºC. Wiadomo, nie jest to jeszcze odpowiednia pora na letnie, koronkowe sukienki, ale ja nie mogłam się powstrzymać. Założyłam też wianek, który moim zdaniem jest najlepszym dodatkiem wiosennej garderoby. Przepadam tylko za tymi, które są wykonane ręcznie i z żywych kwiatów. Pamiętajcie, że takie chwile są ulotne i należy z nich czerpać całym sercem. W ostatnim czasie dostałam też od Was kilka zapytań odnośnie moich zdjęć na blogu. W zakładce O mnie możecie zobaczyć jakim sprzętem robię zdjęcia. Natomiast jeśli chodzi o sesje zdjęciowe, to większość z nich wykonuje MagdalenaWidenkaFotografia. Powiem Wam, że naprawdę lubię te spotkania z Magdą, dodają mi energii i siły do działania. Jest niesamowicie pozytywną, jak i pomysłową osobą, która od samego początku mi pomaga. Życzę Wam na waszej drodze tylko i wyłącznie takich osób.