Kocham Kraków! Szkoda tylko, że spędzam tam dwa weekendy w miesiącu, ale zawsze lepsze to niż nic.
Już za dwa tygodnie moja pierwsza sesja zdjęciowa, którą stylizuję sama. Nawet nie wiecie jakie to dla mnie wyzwanie.
Mój projekt nie jest jeszcze do końca gotowy, ale damy radę. Dzisiejsza stylizacja, idealna na deszczowy dzień, brakuje tylko parasolki. Miłego :*
Poprzeni
Reebok classic + turtleneck